Ofensywa Ukraińców na południu. Grzywaczewski: szokujące, jak łatwo Rosjanie dali się zwieść

Stany Zjednoczone i NATO mówią z zadowoleniem o ofensywie ukraińskiej armii na południu kraju, podkreślają, że konieczne jest jej dozbrojenie na zimę oraz utrzymanie jedności Zachodu wobec agresji Rosji. Rozmawiali o tym w Brukseli sekretarz stanu USA Antony Blinken i sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

»ROSYJSKA AGRESJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny«

- Dzisiaj Amerykanie uważają, że Ukraina ma szansę tę wojnę wygrać, że rosyjska operacja zaczyna się załamywać, a to daje nadzieje na pokonanie Rosji - ocenił w Polskim Radiu 24 korespondent TVP World z Ukrainy Tomasz Grzywaczewski. - Po raz pierwszy od początku wojny przedstawiciel amerykańskiej administracji - myślę o podsekretarzu w Departamencie Obrony - użył określenia "ofensywa" w odniesieniu do działań ukraińskich, co oznacza, że rzeczywiście USA postrzegają działania armii ukraińskiej jako kontrofensywę i to nie tylko na szczeblu taktycznym, ale operacyjnym - wskazał.

Walki o kluczowe miasta

Jak mówił gość "Tematu dnia", szansę na przełom w tej wojnie zwiastuje to, że linia frontu się przesunęła i Ukraińcom "udało się przełamać trwający od wielu miesięcy impas". - To ogromny sukces. W tym momencie trwają walki o Kupiańsk, bardzo ważny węzeł komunikacyjny, Ukraińcom prawdopodobnie udało się zniszczyć most przez rzekę Oskoł, która płynie przez Kupiańsk, a Rosjanie nie są w stanie dostarczać wsparcia zołnierzom na zachodnim brzeu rzeki - wyliczył.

- Jeżeli Kupiańsk zostanie wyzwolony, może to oznaczać, że Izium znajdzie się w kotle. To bardzo duży ośrodek miejski, zdobyty na początku kwietnia, gdy rozpoczynała się bitwa o Donbas. Utrata Iziumu byłaby potężnym ciosem dla Rosjan - dodał.

Buta i szowinizm Rosjan

Przyznał, że jest zszokowany, "jak łatwo Rosjanie dali się podejśc ukraińskiej armii" i wskazał, że uderzenie na Chersoń było operacją "o charakterze ukrywania prawdziwego celu działań", którym było "uderzenie w okolicach Charkowa", a Rosjanie, obawiając się potężnej ofensywy na południu, przerzucili tam dużą część sił z okolic Iziumu, co spowodowało, że "na odcinku Charkowskim zostali odsłonięci".

- To szokujące, że Rosjanie w tak prosty sposób dali się zwieść. Odnoszę wrażenie, że się nie uczą i popełniają cały czas te same błędy, co pozwala uzasadniać stwierdzenie, że są barbarzyńcami, bo nie dość, że są brutalni, okrutni i popełniają zbrodnie, to są też tępi. Wygląda na to, że nie wyciągają lekcji z ostatnich sześciu miesięcy - powiedział Tomasz Grzywaczewski. Dodał, ż świadczy to także o bucie i szowinizmie Rosjan.

Posłuchaj

Tomasz Grzywaczewski o wojnie na Ukrainie i postepach ukraińskiej ofensywy ("Temat dnia/ Gość PR24") 25:24

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Więcej w nagraniu.

Czytaj także:

• "Siły ukraińskie odnoszą pewne sukcesy w operacjach przeciwko wojskom rosyjskim". Lloyd Austin o sytuacji na froncie
• Ukraina nalicza reperacje, których chce od Rosji. Minister sprawiedliwości podał kwotę

Wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz gościem poranka Polskiego Radia 24. Zobacz nagranie video:

***

Audycja: "Temat dnia/ Gość PR24"

Prowadzący: Piotr Wąż

Gość: Tomasz Grzywaczewski (korespondent TVP World na Ukrainie)

Data emisji: 9.09.2022

Godzina emisji: 20.33

mbl